HejtSeeding – cicha broń hejterów
W dzisiejszych czasach media społecznościowe są wszechobecne. Tak naprawdę każdy może wyrazić swoje zdanie, swoją opinię dosłownie na każdy temat. Ta cudowna “moc” spowodowała, że już kilka lat temu pojawiło się zjawisko, które nazwałam – HejtSeeding.iem. Czyli taką subtelną, aczkolwiek niezwykle destrukcyjną forma nękania w sieci, która rujnuje ofiarom życie prywatne jak i zawodowe. HejtSeeding to niebezpieczna strategia siania nienawiści, której skutki zazwyczaj są katastrofalne. Przybliżę to zjawisko nieco bliżej po to, aby móc lepiej zobrazować jego mechanizmy oraz pokażę jak możemy się przed nim bronić.
HejtSeeding – cicha broń hejterów
Czym jest HejtSeeding?
Takie działanie nazwałam HejtSeeding z ang “hate” – nienawiść i “seeding” – sianie. HejtSeeding to strategia, w której sprawca publikuje pozornie neutralne lub “niegroźne” treści, które subtelnie prowokują internautów do negatywnych reakcji i hejtu. Jest to pewien rodzaj cyberprzemocy, który działa na zasadzie manipulacji innymi dlatego też jest trudny do udowodnienia i jeszcze trudniejszy do zwalczenia. Sprawca hejtu którego nazywam Siewca Hejtu™ unika bezpośrednich ataków na ofiarę, a zamiast tego manipulacyjnie kieruje tłum przeciwko swojej ofierze. Zazwyczaj nie jest to działanie jednorazowe.
Podczas HejtSeeding.u mamy do czynienia ze sprawcą, ofiarą oraz “pomocnikami”. Sprawca tzw Siewca Hejtu publikuje na swoich profilach czy też w grupach niewinne treści o innych, do tego wklejając linki do ich miejsc w świecie online typu zrzuty ekranu na których jest wizerunek danej osoby, dane osobowe, treści z profili czy też nagrania. Odbiorcy tej treści tzw HejtoSpread podłapują subtelną aluzję autora wynikającą z treści i zaczynają pisać prześmiewcze komentarze na temat osoby wymienionej w treści posta. Komentarze te przechodzą transformację. Najpierw następują komentarze pod postem sprawcy w których uderza się w daną osobę, jej wygląd, jej produkty, jej firmę. Osoby które poddały się tej manipulacji HejtoSpread zaczynają prowadzić “śledztwo” dotyczące prywatnego życia tej osoby. Jej dane zostają “tylko” opublikowane w komentarzach. Do tego pokazywane są całe ścieżki zawodowe. Wymienia się członków rodziny. Wcześniejsze miejsca pracy. Klientów. Po pewnym czasie cała sytuacja zaczyna się przenosić do świata ofiary. Na jej profilach zaczynają się pojawiać negatywne reakcje pod postami. Zaczynają dochodzić do tego komentarze prześmiewcze, hejtujące. Kolejnym etapem są klienci i Komentarze od nich są wyśmiewane. Wysyłane są do ofiary hejtujące wiadomości prywatne, wiadomości e-mail. Dochodzą do tego telefony z wyzwiskami. Członkowie rodziny, klienci, współpracownicy, pracownicy są na różne sposoby atakowani w przestrzeni online.
To jeden z najgorszych scenariuszy z jakimi się spotkałam. Jeden niewinny post wywrócił życie ofiary tak naprawdę do góry nogami.
Cechami charakterystycznymi HejtSeeding.u są:
- Subtelna prowokacja – czyli formułowanie treści w sposób, który wydaje się neutralny, nie hejtujący jednak sugerujący negatywne interpretacje,
- Niebezpośredniość – sam Siewca Hejtu unika bezpośrednich ataków, co utrudnia przypisanie mu intencji wywołania hejtu, dlatego też on nigdy nie uważa się za sprawcę wywołania hejtu,
- Wykorzystanie tłumu – czyli polega się na innych użytkownikach internetu, którzy chwycą się sugestii i sami zaczną nękanie ofiary.
Przykład działania HejtSeeding.u™
Wyobraź sobie, że prowadzisz mały sklep internetowy i komunikujesz się z klientami za pomocą mediów społecznościowych. Pewnego dnia ruch na profilach zaczyna gwałtownie rosnąć. Na początku cieszysz się, ale szybko odkrywasz, że ktoś na swoim profilu SM zamieścił post dotyczący Twojej firmy, osoby dodając linki, logo oraz Twoje zdjęcia. Post brzmi niewinnie: “Gdyby tylko inni o tym wiedzieli”, jednak pod postem w komentarzach zaczyna się fala hejtu. Odnoszą się do Twojego wyglądu, prowadzą “śledztwa” na temat Twojego życia prywatnego, a nawet atakują Twoją rodzinę, bliskich, przyjaciół, znajomych, klientów, pracowników, wspołpracowników.
Początkowo próbujesz to ignorować, ale hejt przenosi się na Twoje profile, wnika w życie prywatne i mocno wpływa to na Twoją psychikę. Otrzymujesz negatywne oceny, klienci są wyśmiewani pod swoimi komentarzami na Twoich profilach, a Twoje np nagrania na TikTok.u są zgłaszane i masowo usuwane. W efekcie sprzedaż drastycznie spada. Mimo tego, że starasz się to przetrwać, hejt wciąż narasta.
Jak reagujesz? Usuwasz konta w SM? Piszesz do autora postu? Przecież on stwierdzi, że jest to tylko zwykły post, a może i forma pewnej krytyki, która mieści się w granicach wolnego słowa. On tak naprawdę nic złego nie zrobił. Przecież to nie on hejtuje, nie on Cię nęka to dlaczego się jego czepiasz? Czy aby na pewno nie wydarzyło się tutaj nic co jest nie zgodne z prawem i nie da się z takim delikwentem nic zrobić? Oj tam, oj tam. W zdecydowanej większości przypadków z jakimi się spotykam, da się zrobić i to dużo. Ważne jest jednak kilka szczegółów o których mało kto wie.
Zazwyczaj w takim przypadku powtarza się jeden scenariusz. Idziemy do prawnika. On tworzy pismo o usunięcie posta wraz z przeprosinami. Niestety w takich przypadkach rzadko kiedy takie działania przechodzą bez większego rozgłosu. Autor takich postów publikuje przeprosiny robiąc to w jeszcze bardziej “prześmiewczy” sposób, co docelowo powoduje zwiększenie hejtu. Temat ten poruszałam także w artykule pt – Czy TikTok.erka jest w stanie zniszczyć firmę konkurencyjną? Oczywiście w tym artykule mamy troszkę inny przykład, jednak działania po otrzymaniu pisma u takich osób są standardowe i działają szablonowo za każdym razem tak samo kończąc się tak samo – zmasowanym hejtem na daną firmę. Myślę, że warto także zapoznać się z artykułem – Jak unikać konfliktów w mediach społecznościowych?
Każdy przypadek jest inny i naprawdę warto działać w taki sposób, aby nie pogrążyć swojej firmy, a przede wszystkim, aby nie zwiększać hejtu oraz nie obciążyć swojej psychiki zbyt mocno. Spotkałam się z wieloma różnymi przypadkami i uważam, że w działaniach powinniśmy brać pod uwagę zarówno aspekt prawny, jak i głębokość hejtu, sprawcę, dążenie do wyznaczonego celu ofiary oraz naszą wytrzymałość psychiczną. Dlatego przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań warto znać ich konsekwencje.
Jak się bronić przed HejtSeeding.iem?
- Dokumentuj dowody – zabezpiecz wszystkie dowody takie jak np zrzuty ekranu, nagrania i linki do postów,
- Zgłoś naruszenia – w niektórych przypadkach warto skorzystać z opcji zgłaszania treści na platformach społecznościowych, które naruszają prywatność albo dobre imię. Jednak robi się to tylko w niektórych przypadkach, ponieważ takie działania mogą powodować zwiększenie hejtu,
- Zablokuj sprawcę – po analizie sprawcy PPA™ i zabezpieczeniu dowodów czasem warto go zablokować, aby utrudnić mu dalsze działania, jednak nie zawsze. Jeżeli zaszło to za daleko, sprawca wykonuje odpowiednie działania i bierze w tym udział duża grupa internautów, to blokada go spowoduje tylko i wyłącznie nasilenie działań,
- Unikaj kontrowersji – dość dobrze wiem, że w takich chwilach ciężko opanować emocje, jednak warto zachować ostrożność w publikowaniu treści zwłaszcza tych, które eskalują konflikt. Nie publikuj materiałów które mogą naruszać czyjąś prywatność lub wywołać dodatkowy hejt. Wszystko co robisz od tej chwili działać będzie na Twoją niekorzyść. Warto dobrze przeanalizować i zastanowić się nad publikacją jakiegokolwiek oświadczenia, które nie zawsze jest pozytywnie odbierane przez Internautów. W takim przypadku warto współpracować z ekspertami, którzy się na takich przypadkach znają i wiedzą jak reagować w takich chwilach,
- Skonsultuj się z prawnikiem – warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w prawie internetowym, aby omówić możliwość podjęcia kroków prawnych,
- Zmień ustawienia prywatności – na profilach prywatnych warto zmienić ustawienia,
- Zgłoś na policję – jeżeli HejtSeeding jest dotkliwy, warto rozważyć zgłoszenie na policję cyberprzemocy, naruszenie dóbr osobistych, czy inne przestępstwa, oczywiście jeżeli takie miały miejsce i mamy na to dowody,
- Monitoruj działania – jeżeli nie chcemy pomocy od ekspertów, którzy się na takich kryzysowych przypadkach znają, które pomogą nam czuwać nad tą sprawą, warto samemu regularnie sprawdzać, jakie szkodzące treści się jeszcze pojawiają, jak odpisuje autor postu na komentarze na swoim profilu itd. A ważne jest to zwłaszcza w przypadku dokumentowaniu działań pod kątem prawnym,
- Skonsultuj się z ekspertem – emocje, emocje, emocje … warto skorzystać z pomocy eksperta od zachowań, kryzysów itp w przestrzeni online. Można także skontaktować się ze mną,
- Wsparcie – w rodzinie, znajomych, przyjaciołach jest podstawą. W takich przypadkach spotykam się niestety często z sytuacją w której nie chcemy “obciążać czy też chwalić” się tym z otoczeniem. Dlatego właśnie pomoc odpowiedniego eksperta jest podstawą. Taka osoba zabezpieczy nas pod kątem wyciągnięcia prawnych konsekwencji, czy też pomoże nam przejść ten kryzys pod kątem prawnym, psychicznym “trzeźwo” reagując na wszystko co się dookoła dzieje.
Siewca Hejtu™ zazwyczaj nie przestrzega obowiązującego prawa dotyczącego chociażby praw autorskich, prawa do prywatności, RODO. Często publikuje treści które podlegają kodeksowi karnemu. Takie osoby są za bardzo zajęte swoim światem, dlatego nie są świadome tego, że publikując czyjś wizerunek, czy zrzuty ekranu z profili innych naruszają prawo i narażają się na konsekwencje.
Warto także pamietać o tym, że każdy portal społecznościowy posiada regulamin w którym są zasady udostępniania treści. Każdy z użytkowników ma możliwość zaznaczyć odpowiednie ustawienia, dzięki czemu w jakiś sposób się chronimy. Udostępnianie zrzutów ekranu, zgranie filmu np z TikTok.a i wrzucenie go na FB, Linkedin narusza regulamin platformy oraz zasady społeczności. Nie wspominając już nawet o udostępnianiu rzutów ekranu z prywatnych rozmów. Jest to działanie podlegające karze i zapadł już nie jeden wyrok mówiący o tym, że do takich działań musimy mieć zgodę obu stron.
HejtSeeding – cicha broń hejterów
HejtSeeding to cicha broń coraz częściej wykorzystywana przez hejterów, trolli internetowych. Jest to podstępna forma nękania, która może mieć dla ofiar poważne konsekwencje. Warto zrozumieć mechanizmy tego zjawiska i podjąć odpowiednie kroki, aby się przed nim bronić. Pamiętajmy … internet nie jest miejscem, gdzie możemy bezkarnie krzywdzić innych. Każdy z nas ma prawo do szacunku i bezpieczeństwa, zarówno w życiu codziennym, jak i w sieci.
To pisałam ja … Kowalowa
Dziękuję, że jesteś ze mną …
Przesyłam ciepłe myśli 🫶
Bądźmy bezpieczni!