Codziennie ktoś z Was zadaje mi pytanie – co ja takiego robisz, że mój biznes się kręci?
Pracujesz w świecie rzeczywistym i tam szukasz klientów … organizujesz spotkania, na które jeżeli już to przychodzi mało osób, a jeżeli już ktoś przyjdzie, to i tak z tego nie masz konkretnych korzyści. Znasz to skądś? Ja sama to przerobiłam nie raz. Jechałam na umówione spotkanie na drugi koniec Polski i nikt nie przychodził.
Przerobiłam to na własnej skórze, jednak to było ponad 7 lat temu. Po wnikliwej analizie działań, podjęłam odpowiednie decyzje, które doprowadziły mnie do miejsca w którym dzisiaj się znajduje. Dzisiejsze doświadczenie, analiza powodują, że podejmuję kolejne decyzje, które za rok, dwa, może kolejne siedem lat doprowadzą mnie do zupełnie innego miejsca.
Zaczynając współpracę w systemie MLM, każdy z nas ma wybór drogi którą będzie szedł, a ta droga, ma jeszcze dodatkowe zakamarki które można do siebie dopasować, można wybrać odpowiednie dla siebie miejsce, ponieważ mamy dostępne setki różnych możliwości, czy to w świecie online, czy też w świecie offline, a może tutaj i tutaj. Od początku jak tylko podjęłam decyzję o tym, że muszę coś w swoich działaniach zmienić, wybrałam drogę działań online, ponieważ w moim przypadku sprawdzała się i sprawdza idealnie, a przede wszystkim w końcu nie czuję, że marnuję czas na spotkania, na które nikt nie przychodzi, albo jak już przychodzi to nic z nich nie wynika.
Działania w świecie rzeczywistym są dla mnie ważne, nawet powiedziałabym bardzo ważne, ponieważ dzięki temu poznaję klienta, jego oczekiwania, patrzę jak się rozwija, na co zwraca w dniu dzisiejszym uwagę, podglądam konkurencję itd jednak biznes tworzę w świecie wirtualnym. Sam początek działań ponad 7 lat temu, był dla mnie bardzo ciężki, ponieważ wszyscy mówili, że tak się nie da tworzyć stałego, stabilnego biznesu, nie da się tworzyć relacji z klientem. Teraz … teraz to Ci którzy mówili – nie da się – robią swoje biznesy online, twierdząc, że to wspaniała możliwość.
Jednak dzisiejszy świat online jest zupełnie inny niż ten, który był na początku jak zaczynałam z pierwszą moją stroną www. Zmienił się świat biznesu, świat klienta, świat sprzedaży, zmieniła się ilość osób, którzy korzystają z tego świata, a co za tym idzie zmieniło się jego postrzeganie. I ten świat zmienia się przez cały czas, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok jest zupełnie innym światem. Właśnie dlatego, tak bardzo on mnie fascynuje! I tu doszliśmy do miejsca w którym …
niektórzy zastygają. Ich biznes czuje braki, rozsypuje się … obwiniają wszystkich dookoła, zapominając o sobie i swojej wiedzy. Pomagając innym analizować swoje działania, swój biznes widzę za każdym razem, jak bardzo osoby, które tworzą firmy, biznesy, grupy, zatrzymali się setki lat świetlnych w swoich przekonaniach, że klient był i nadal jest taki sam, że pozyskiwanie klientów jest takie samo jakie było kilka dobrych lat temu, albo szkolą innych z bezużytecznej wiedzy, która działała kiedyś. Z własnego doświadczenia wiem, że żeby budować swój biznes, trzeba być na bierząco z tym co nas otacza, czyli trzeba stawiać na rozwój, na zmiany, ale też dobrze wiem, jak ciężko jest nam zaakceptować zmiany jakie następują w świecie biznesu i jak bardzo tych zmian nie lubimy. Podczas tworzenia biznesu, oczekujemy od niego stabilności i tego, że jak nam się dzisiaj kręci to kręcić się nad będzie także za kilka lat. Ale to tylko piękna teoria … która nijak ma się z praktyką … Zapewne znasz firmy, które działały od zawsze, ale musiały się zwinąć bo przyszła konkurencja, która dała świeży powiew …
Jak zaczynałam swoje działania w świecie online związane z systemem MLM, było zupełnie inaczej niż teraz. Zupełnie inaczej.
Po pierwsze firma z którą współpracuję prowadziła inną politykę, dzięki czemu osoby, które z nią współpracowały nie narzekały na brak klientów. Wystarczyła nam reklama w TV i już było prościej, bo klient który usłyszał o tym, że jesteśmy związani z Oriflame, wiedział, że chce spróbować np. zapach który widział w reklamie. Było mniej osób, które działają w internecie, więc wystarczyło napisać post na FB, czy też komentarz na forum, na grupie i klienci sami się zgłaszali. Wystarczyło się pozycjonować, zakupić reklamę u wujka Google aby być w czołówce wyświetlanych stron, pod słowem Oriflame i można było mieć z tego dość sporą grupę klientów.
A jak jest dzisiaj … ?
Pozycjonowanie, reklama w google – nieopłacalna, ponieważ ilość klientów, którzy przychodzą i składają swoje zamówienia w żaden sposób nie pokrywa kosztów, jakie należy na to wyłożyć. I na to ma bardzo duży wpływ zmiana algorytmy google, ale przede wszystkim ma wpływ ilość osób, które korzystają z internetu, czyli tym samym dochodzimy do klienta, który ma bardzo dużą świadomość samej marki, produktu, czy też usługi. A to bardzo mocno połączone jest z pseudo – onlinowcami, którzy nie radzą sobie z pozyskiwaniem nowych klientów w świecie rzeczywistym, więc swoje działania nieetyczne przenieśli do świata online … przenieśli swoje naciągania innych do tego świata, którego w ogóle nie znają, powodując psucie marki Oriflame, która sama w sobie ma wady, bo kto ich nie ma, ale proponuje cudowny system, który z roku na rok coraz bardziej się rozwija, który daje niesamowitą możliwość rozwoju siebie, daje możliwość stworzenia własnego, wymarzonego kolorowego biznesu. W dzisiejszym świecie online, królują złe opinie o Oriflame. To boli … zwłaszcza, że patrzę na firmę, która promuje osoby, które do tego mocno przykładają rękę. Ostatnio opinii jaka króluje w internecie, doświadczyła tego jedna dziewczyna, która pomaga mi w wielu różnych moich działaniach. Miała za zadnie zrobić listę blogerów, którzy chcą podjąć się stałej współpracy z moim sklepem z biżuterią, jednak postawiłam warunek ze względu na cenę biżuterii. Najpierw chcę sprawdzić uczciwość blogera – czyli czy jak wyślę produkt, to czy otrzymam recenzję i czy ona będzie w terminie. Dlatego pomyślałam, że mogę w tym pierwszym rzucie dać jako produkt do recenzji kosmetyk z Oriflame. No i to był powód jednej dziewczyny z grupy, do tego aby dokonać na niej publicznego linczu … Dziewczyna, która nie dość, że podszyła się pod osobę zainteresowaną współpracą, a sama jest osobą, która pracuje najprawdopodobniej w agencji i szuka blogerów do współpracy, to wylała na nią pomyje, twierdząc, że to oszustwo, bo wymiana barterowa w jej przypadku to wciąganie nieuczciwe do MLM itd. Na samo zgłoszenie odpowiedziało ponad 90 dziewczyn, a skorzystało ok 80 osób i dziewczyny chętnie podjęły się współpracy, jednak wiele z nich pytało – czy na pewno nie muszą sobie kosmetyku same zamówić, bo już takie propozycje otrzymywały … Codziennie słyszę – napisałam komentarz i dostałam po głowie, napisałam post i otrzymałam komentarze, po których odechciewa się wszystkiego … sama też tego doświadczam, chociażby na kanale YT. Wrzucam filmik i moja kochana “konkurencja” pojawia się dając łapkę na dół, więc jak żyć w dzisiejszym świecie …
“Patologia” była, jest i będzie. Ona nie jest groźna, pod warunkiem, że nie szkodzi marce Oriflame, ponieważ duże marki oczywiście mają swoich zwolenników i przeciwników, jednak należy pamiętać o tym, że Oriflame to system oparty na relacjach, więc jak relacje między nami a klientem zostają zachwiane … to marka będzie miała spore problemy na rynku, za rok, za dwa … Nie jest łatwo, jednak wierzę i wiem, że warto. W dzisiejszych czasach mało kto ma czas na to aby spotykać się w terenie, ten problem powstał już kilka dobrych lat temu, jednak mało kto brał go sobie do serca, dzięki czemu mało kto stawiał na swój rozwój wiedzy. Nowe możliwości świata online, nowe technologie powodują, że nie musimy jeździć na spotkania w terenie, ponieważ idealnie możemy je do siebie dopasować w świecie wirtualnym nie tracąc, czasu i pieniędzy na sam dojazd. Każdy z nas ma telefon, za pomocą którego idealnie możemy organizować spotkania pojedyncze, czy też grupowe. Możemy iść z duchem czasu i organizować różne rzeczy, które są w dzisiejszych czasach “modne” do tego, aby pozyskiwać nowych klientów, absolutnie nie stawiając na zaczepianie innych, a żeby móc to zrobić, należy postawić na zbudowanie zaufania do siebie i swojej marki, jaką się buduje. Metoda jakiej od zawsze się trzymam, to metoda, dzięki której klient sam się do mnie zgłasza po dany produkt. Dzisiaj ten sposób także działa, ale w moim przypadku, należy pamietać, że jest to wynik kilku lat ciężkiej pracy, w której postawiłam na dbanie o klienta, dzięki czemu klient sam mnie dalej poleca. Ale w takim razie czy da się dzisiaj coś robić aby klient sam nas polecał? Oczywiście, że tak! Wystarczy podjąć działania, które nie będą działaniami nachalnej sprzedaży produktów, czy też usług, żeby to zrobić należy znać odpowiednie możliwości Oriflame, oraz trzeba być na bierząco ze światem online, no i trzeba postawić na klienta i rozwój swojej wiedzy. Właśnie dlatego, aby pokazać i nauczyć innych jak to robić, razem z dziewczynami, które nie są u mnie w grupie, a które korzystają z akademii biznesu online z Oriflame, jaką przygotowałam dla innych, przygotowałam specjalne działania, które wdrażając w swój świat spowoduje, że klienci sami się do nich zgłoszą. Oczywiście, potrzeba na to czasu, bo zaufania nie da się tak od razu zbudować, jednak jest kilka rzeczy, które wprowadziłam dodatkowo, aby wspomóc je i wspomóc te działania. Stawiam na to, aby zmieniły myślenie i to jak postrzegana jest ta szwedzka firma kosmetyczna i jej marchewki, które bardzo kuszą. Malutkie kroki, robione według harmonogramu już działają! Pomału, ale do przodu, bo da się i warto włączyć aplikację cierpliwość. Wiele osób odpuszcza … bo jak twierdzą, wrzuciłam post na FB i nic się nie dziej … no ale jak ma się dziać, jak prowadziłaś do tej pory nachalną sprzedaż, krzycząc wszystkim dołącz do mnie! Kup! Skorzystaj! Cudowna promocja! Tak, to wszystko jest cudowne, ale zapewne dla Ciebie, a Twojego klienta to w ogóle nie obchodzi. Dlatego warto poznać klienta, dzięki czemu popatrzymy na to co się robimy zupełnie inaczej, co spowoduje wdrożenie innych działań.
Każdy kto się do mnie zgłasza, oczekuje konkretnych kroków, jakie będzie mógł podjąć, żeby móc działać. Spowodowane jest to tym, że wszyscy dookoła nas mówią, rób to i to, a wszystko będzie się samo kręcić, wystarczą tylko dwie godziny dziennie i będziesz do końca życia leżała i pachniała … Niby oczywiste, bo łatwiej nam jest podjąć pracę, która jest lekka, a w sumie, która nie wymaga od nas dużego zaangażowania, bo tak naprawdę to wystarczy, że zapiszemy 5 osób, one po 5 osób, i one po 5 osób … jakież to proste! Jednak to tylko piękna teoria, która ma się nijak do praktyki i zapewniam Was, że gdyby to było takie proste, to wszyscy bylibyśmy wiecznie bogaci i moglibyśmy leżeć spokojnie bo inni by za nas pracowali … ale gdybyście słyszeli o takiej pracy, to ja jestem zainteresowana.
Jednak, tak na wszelki wypadek …
przygotowałam program, który docelowo otworzę dla innych … program, który pomoże zrozumieć na czym polega współpraca z oriflame, pomoże działać i tworzyć swój biznes. Program online, w którym stawiam nie tylko na pozyskiwanie nowych klientów na swojej stronie www ale przede wszystkim na utrzymanie klienta, ponieważ to dzięki temu biznes sam może się kręcić. A to wszystko oparte o wykorzystanie nowych możliwości jakie daje nam świat online i …
liczę na to, że firma wyeliminuje nieetyczne działania, które wpływają niekorzystnie na ich firmę, na nasz biznes, oraz trzymam mocno kciuki, za to aby firma przetrwała kolejne 50 lat na rynku, ale tak na wszelki wypadek, w tym całym planie stawiam także na rozwój własnej firmy, własnej marki …