Jak budować swój wizerunek w internecie?
To dość często zadawane pytanie, jednak odpowiedzi jakie otrzymujemy okazują się dla nas nie zawsze przydatne. Sama wpisałam to pytanie w wyszukiwarkę u wujka Google i okazało się, że znajduje się tam sporo artykułów, jednak w żadnym nie ma konkretów, które prowadzą do tego, aby móc zrozumieć to co jest w tym wszystkim najważniejsze.
Przeprowadziłam setki analiz firm, stron internetowych, profili na FB, Instagramie i mogę Wam powiedzieć, że jest sporo firm, osób, które mają swoje miejsca w każdym zakamarku internetu, jednak nic z nich nie wynika, nic się tam nie dzieje, nie ma lików, nie ma ruchu na stronie, nie ma nic. Bo wiecie jak to jest? Siadacie do komputera z myślą o tym, że wszystko będzie się samo kręciło, no bo przecież “Karol” na szkoleniu powiedział, że internet jest naszpikowany klientami, więc stworzenie swojego miejsca jest najważniejsze. Tworzycie swoje miejsca i … ciiiiiiszzzzzaaaa. Nie dzieje się nic. Nic się samo nie chce kręcić. Znajomi nie rzucili się i nie polubili stworzonego profilu. Wrzucacie zdjęcia, piszecie teksty, stajecie na rzęsach i …. NIC! W końcu nadciąga ten dzień w którym powstaje zdanie – to nic nie daje, nie potrafię działać, nie znam się, internet po prostu nie jest dla mnie! I odpuszczacie. Znacie to uczucie? Osoby które do mnie przychodzą znają je aż za dobrze, a wszystko dlatego, że nie wzięli podczas tworzenia swojego miejsca pod uwagę tego co jest w tym wszystkim najważniejsze – czyli czyj wizerunek jest tworzony i po co.
Więc jak to robić aby było dobrze?
Zacznijmy od:
- Przeniesienia świata rzeczywistego do światem wirtualnego – czyli co i jak pokazać innym. Uwielbiam przenosić świat rzeczywisty biznesu do świata internetu. Odkrywam wtedy rzeczy, których wcześniej nikt nie dostrzegał, to niesamowity świat nieodkryty do końca. Te dwa światy są ze sobą nierozerwalnie połączone. Jeżeli w świecie rzeczywistym się nie kręci, to naprawdę bardzo rzadko kręcić się będzie w świecie wirtualnym. Warto sprawdzić, z jakiego powodu nie ma klientów w świecie rzeczywistym, dlaczego odchodzą, co takiego warto poprawić aby było lepiej. Czasem się zdarza, że produkt, usługa są na możliwie najwyższym poziomie, a problem leży po stronie braku pomysłu na znalezieniu nowych klientów. Wtedy sytuacja jest dość “prosta”, dlatego, że każdy ruch w internecie będzie poparty pozytywnymi opiniami, komentarzami zadowolonych klientów. Jednak zbyt często jest tak, że spotykam się z delikatnie powiedziawszy kulejącym biznesem z powodu niezadowolonych klientów. Wtedy jakiekolwiek działania w internecie skutkować zapewne będą negatywnymi opiniami, komentarzami, a tego nikt by nie chciał. Widziałam sporo firm, osób, które naciągają rzeczywistość, kreują swój wizerunek jaki w świecie rzeczywistym nie istnieje. Spotkałam się z firmami, które miały odpicowane strony internetowe, a do dnia dzisiejszego nie odpisały na pytanie ofertowe. Spotkałam się z firmami, które zbudowały swój mocny wizerunek na portalach społecznościowych, a w rzeczywistości okazało się, że kryją pod idealnym wizerunkiem wiele swoich słabości, których nie powinno być już w pierwszym etapie kontaktu z innymi i tutaj mam akurat kilka perełek o których Wam niebawem opowiem. Wyobraźcie sobie, że tworzycie stronę internetową swojego gabinetu. Macie możliwość odpicowania strony i ściągnięcia zdjęć ze stock.ów, stworzenia profesjonalnych opisów. Wtedy klient wchodząc na stronę internetową widzi biały gabinet, uśmiechniętych ludzi, dostrzega konkretne obrazy, przedmioty itd. Widzi i zapamiętuje świat, jaki tak naprawdę nie istniej. Dzwoni, umawia się na wizytę. Wchodzi w umówionym czasie do gabinetu i … czuje się nieswojo, ponieważ widzi inny kolor ścian, inne pomieszczenia inne przedmioty, innych ludzi. A jak się dzieje jak mamy zdjęcia, które odzwierciedlają rzeczywistość? Widziałam nie raz podczas analiz firm, jak zachowuje się nowy klient, który wchodzi pierwszy raz do salonu, a czuje się jakby już tam był setki razy. Porusza się swobodnie między pomieszczeniami, uśmiecha do konkretnych osób, bo już je widział, czuje się tak jakby był stałym klientem. To naprawdę tak działa! Doświadczyłam tego tworząc innym miejsca w internecie i sprawdzając to w terenie, gdzie siadałam na miejscu klienta i obserwowałam, analizując wszystko dookoła. Naprawdę warto postawić na to co już jest i nie martwić się o małe niedociągnięcia, których nie trzeba zawsze pokazywać. Jednak warto zadbać o to aby świat rzeczywisty był pokazany w świecie wirtualnym. Także dobrze wiem, że mimo tego, że branże są “powtarzalne” to ZAWSZE jesteśmy w stanie wyróżnić się spośród innych. Wystarczy pamietać o tym, aby pokazywać na zdjęciach to co dla klienta jest najważniejsze, z zachowaniem tego, co go nie odstraszy, a przyciągnie. Najważniejszą zasadą od której wszystko zależy jest to co już macie – wiedza na temat tego co robicie. Jeżeli jej nie macie, to warto przyłożyć się do jej zdobycia. Zawsze osoby, które do mnie przychodzą posiadają ogromną wiedzę, jednak jej nie dostrzegają, ponieważ uważają ją za coś oczywistego, naturalnego, wtedy przeniesienie tego w świat online, mimo potrzeby sporej ilości czasu na analizy, staje się w odpowiednim momencie proste, spontaniczne i płynne, a przede wszystkim mocno doceniane przez klientów.
- Znalezienia swoje miejsce – czyli wybieramy w którym miejscu będziemy działać. Wydawałoby się, że tutaj spraw była, jest i zawsze będzie sprawa oczywista. Wystarczy, że będziecie mieli konto na FB, albo konto na Instagramie i wszystko samo będzie się kręciło. Jednak jest kilka rzeczy, które są dość ważne (przynajmniej dla mnie). Inaczej będzie w momencie jeżeli nie mamy jeszcze zbyt wiele w świecie rzeczywistym, inaczej będzie jeżeli mamy już dobrze prosperującą firmę, inaczej będzie jak nie mamy jeszcze w ogóle żadnego pomysłu na biznes, a inaczej będzie w momencie jak mamy biznes typowo internetowy. Każda z tych opcji wymaga innego podejścia, ponieważ wszystko to co będzie tworzone powinno się opierać na dokładnej analizie samego biznesu, konkurencji, oraz klientów. Tutaj także wydawałoby się, że sprawa jest dość prosta, jednak najczęstszym błędem jaki spotykam, to w ogóle jest brak jakiejkolwiek analizy, a jak już jest to tylko częściowa. Dość często także spotykam się z błędym wyłonieniem konkurencji, a to także dość ciekawa sprawa, która nadaje się na osobny temat. Więc, które miejsce wybrać dla siebie? Mamy do dyspozycji: stworzenie strony www, stworzenie konta firmowego na FB, na Instagramie, czy też w innych miejscach SM. Własna strona internetowa to bardzo dobry temat dla firm, które już istnieją, w sumie w dniu dzisiejszym to taka podstawa, która utwierdza klienta w przekonaniu, że firma istnieje, pomaga znaleźć nowych klientów, czy też wprowadza odpowiednią komunikację do klientów. Własny sklep internetowy dla firm, które posiadają sklepy stacjonarne to otwarcie drzwi za którymi stoją nowe możliwości. Zabierając się za portale społecznościowe warto sobie odpowiedzieć na pytanie, w czym będziemy się lepiej czuli – pisanie tekstów, czy też w wykonywaniu zdjęć? Oczywiście, jedną i drugą opcję można oddelegować, jednak cześciej robi się to w przypadku tej drugiej opcji, czyli w zdjęciach, ponieważ samo napisanie tekstu zazwyczaj dla wielu z nas jest tylko jedną chwilą. Jeżeli wybieramy pisanie tekstów, wtedy dobrym miejscem staje się FB. Mimo wielu różnych opinii na ten temat, twierdzę, że czytanie nadal jest w modzie. Instagram to przede wszystkim zdjęcia, a dopiero później tekst. Tak z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że na Instagramie trzeba się wyróżnić zdjęciami, dlatego trzeba zadbać o fotografa, który będzie potrafił nie tylko nacisnąć przycisk, nie tylko będzie miał drogi sprzęt, ale będzie potrafił zrobić zdjęcie, które sprzeda …. wizerunek, produkt, usługę. To naprawdę nie jest takie proste jakby się wydawało. Sama jak otrzymuję produkt, czy też jak mam pokazać usługę to potrzebuję sporo czasu na to aby to poczuć … połączyć wszystko w jedno, firmę, właściciela, pracowników, produkt, klienta i wyróżnić się spośród konkurencji. Można wszystko samemu robić, a można to także oddelegować innym, jednak w takim przypadku warto wybierać takie osoby, które najpierw chcą poznać firmę, poczuć jej moc i dopiero później pokazać, powiedzieć o tym wszystkim w internecie.
- Poznaj moc świata online – czyli jak działać? stworzenie swojego miejsca jest dość prostą rzeczą. Za pomocą kilku kliknięć tworzymy swój świat. Jednak każde miejsce powinno być dobrze, a przede wszystkim solidnie przygotowane. To oznacza, że wszystko co stworzyliśmy powinno być połączone w taki sposób, aby klient mógł nas szybko i bez problemu odnaleźć, zapamietać, skontaktować się i zostać na dłużej. Każde miejsce “rządzi” się swoimi prawami. Strona internetowa taka jak na przykład klub-konsultantek.pl powinna być w taki sposób przygotowana aby była miejscem przyjaznym przede wszystkim klientowi. Do tego klient za pomocą przycisków, powinien płynnie przechodzić z jednego miejsca stworzonego w świecie online w drugie, a to oznacza, że każdy profil powinien być ze sobą powiązany. Klient na profilu FB, czy też Instagram zagląda dosłownie w kilka miejsc, w których powinien znaleźć konkretne informacje. Jeżeli wejdzie i tych informacji nie znajdzie, to pójdzie dalej … zazwyczaj do konkurencji. Dlatego swoje miejsca online warto dobrze przygotować na przyjście klienta. Oprócz dobrze przygotowanych miejsc, warto zadbać o miejsca w których są potencjalni klienci. Jeżeli wiemy w których zakamarkach oni się znajdują, czyli wiemy na jakiej zasadzie działa FB na jakiej działa Instagram, to nasze działania nie powinny nam przysparzać żadnych problemów. Jednak tak różowo też nie jest, mimo tego, że wiemy gdzie schowali się nasi klienci. W dniu dzisiejszym mamy do dyspozycji sporo darmowych programów, aplikacji, które mocno nam ułatwiają życie. Mamy jeszcze więcej płatnych możliwości. Jednak z tego nie korzystamy. Zazwyczaj boimy się i nie działamy, ponieważ uważamy, że nie jesteśmy w stanie się tego nauczyć. Większość programów, a zwłaszcza aplikacji jest mocno intuicyjna, czyli poradzi sobie z nią każdy, kto będzie chciał poświęcić więcej niż 10 minut na obsługę. Jest sporo podpowiedzi na YT, gdzie mistrzowie prowadzą nas za rękę, krok po kroku. Jednak mimo tego nadal z tych możliwości nie korzystamy. A to wszystko za sprawą tego, że przechodzimy do kolejnego etapu jakim jest … harmonogram i wiara w to, że bez niego nic nie ruszy. Nie mówię, że on nie jest ważny, ale mówię, że w zależności od tego na jakim etapie jesteśmy, to będzie on albo bezużyteczny, albo mocno obciążający, albo działający sprawnie. Na to jaki on będzie, wpływ ma etap na jakim się znajduje firma. Na początku drogi, nie zawsze harmonogram się sprawdzi. Niestety spotkałam się z tym, że zawsze był dość mocnym obciążeniem, w którym generuje się problem tupu – nie mam o czym powiedzieć, nie mam czasu itd. Moc internetu jest olbrzymia, jednak warto pamiętać, że nie zawsze o tym czy w nim zaistniejemy decydować będzie idealny wizerunek, częstotliwość wpisów, ilość lików, ilość komentarzy. Jeżeli mamy swoją własną firmę, to moc online powinna się kręcić wokół – zwiększenia sprzedaży, ilości klientów i ich utrzymania.
To właśnie te trzy rzeczy, najczęściej decydują o tym, czy świat online da nam to, czego od niego oczekujemy, czy też nie. Takie trzy podstawy, gdzie wystarczy, że zabraknie jednej z nich i nasze poty podczas tworzenia miejsc, najczęściej okazują się daremne. Internet ma w sobie coś niezwykłego, coś co powinna wykorzystać każda osoba, firma, która chce dotrzymać kroku temu światu. Tak wiem! To nie jest łatwe, jednak bardzo dobrze wiem, że jest to możliwe! Gdyby było łatwe, to każdy z nas miał stworzony bardzo dobrze prosperujący biznes. Jednak wystarczy tylko dobrze zacząć i zwracać uwagę na to co się dzieje dookoła, tak aby codzienność z czasem nas nie dobiła.
Dlatego zatrzymaj się na chwilę i popatrz na to :
– co masz do powiedzenia innym,
– za pomocą czego chcesz to zrobić,
– jak działa to miejsce w którym mówisz.
Tylko tyle, albo aż tyle.