Co publikować w sieci?
jest to pytanie, które codziennie powinniśmy sobie zadawać, biorąc tym samym odpowiedzialność za to co robimy, mówimy, pokazujemy.
Aktualnie znajdujemy się w takim czasie, w którym treść niektórych z nas odbija się czkawką u odbiorców. Z moich obserwacji wynika, że nie dość, że nie potrafimy poradzić sobie z odbiorcami naszej treści, to dodatkowo nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to co zostawiamy online jest w stanie innym zaszkodzić (oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że na zostawiane treści może także wpływać chęć zwiększenia ilości obserwatorów, czy też polubień, czyli tzw chęć zostania sławnym, jednak wersja która dla mnie jest bardziej przyjazna to – nie zdajemy sobie sprawy, ponieważ brakuje nam podstawowej wiedzy – i tego będę się trzymać).
Długo się zastanawiałam czy powinnam poruszać pewne tematy na swoim blogu, jednak codziennie do mnie docierają różne treści w przestrzeni online, które obrazują, jak ogromne posiadamy braki w wiedzy z zakresu tworzenia swojej przestrzeni. Najbardziej przeraża mnie fakt, że to my dorośli często dla tzw atencji zachowujemy się jak osoby, które nie zdają sobie sprawy z zagrożeń tego co robimy. Dla mnie to tak jakby ktoś z zasłoniętymi oczami, podpalał dom w którym znajduje się pewna grupa osób, twierdząc, że nie widzi problemu. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że często jestem zbyt ostrożna, drobiazgowa, czepiam się szczegółów, które dla wielu osób są mało istotne, jednak już nie raz otrzymałam komunikat zwrotny, że to co mówię ma ogromne znaczenie, ponieważ osoby te dokładnie tego doświadczyły.
Pierwszą podstawową rzeczą, tworzenia swojej przestrzeni online jest treść jaką pozostawiamy po sobie. To my dorośli powinniśmy być przykładem dla dzieciaków, więc za każdą rzecz zostawioną w internecie powinniśmy wziąć odpowiedzialność. Ważną rzeczą jest świadomość tego, że w zależności od tego co opublikujemy, jakich słów użyjemy, co pokażemy, wszystko to zostawi w odbiorcach swoją cząstkę. To tylko od nas zależy jaka ona będzie. Dlatego warto zadbać o to, aby to co chcemy przekazać zostawiało pozytywne emocje.
Oto kilka przykładów, które zobrazują dlaczego tak ważna jest odpowiedzialność za treści które zostawiamy dla innych.
Ostatnio “grillowane” są zwiększające się ilości samobójstw dzieciaków. To naprawdę baaaardzo ważny temat, jednak dość delikatny, dlatego do poruszania tego tematu w przestrzeni online warto się dobrze przygotować. Kilka dni temu miałam okazję wziąć udział w spotkaniu live w tzw pokoju na Twitter.ze pod nazwą – samobójstwa młodzieży. Na pierwszy rzut oka, nie widać nic niepokojącego, a jednak okazuje się, że … temat tak bardzo ogólny, że ciężko się było odnieść do czegokolwiek, więc mówcami byli głównie dorośli, którzy poruszali różne aspekty tego tematu np jeden z uczestników twierdził, że problemu w ogóle nie ma, ponieważ pomoc na różne sposoby przez psychologów jest zapewniona w szkole. Druga osoba twierdziła, że samobójstwa dzieci to wina rodziców. Kolejna, że dzieci nie mają żadnej pomocy ponieważ jest brak lekarzy, jeszcze kolejna, że sprawa jest beznadziejna, nic się nie da w tym temacie zrobić, ponieważ jest brak lekarzy, rodzice zaniedbują dzieci, jest szkodliwa treść w internecie, a przede wszystkim lewacy zostawiają różne treści u dzieci które mają za zadnie wmówić im, że mają depresję. Prowadzącym była młoda kobieta, która została namówiona do zorganizowania pokoju przez osobę trzecią. Okazało się, że oczekiwania organizatorów co do osób zabierających głos, oraz tematów przez nich poruszanych były zupełnie inne. W sumie to nawet sami organizatorzy nie potrafili odpowiedzieć na pytanie co chcieliby uzyskać dzięki tej rozmowie. Jedyne co słyszeliśmy to, to, że spotkanie tak nie miało wyglądać, ponieważ oni chcieli aby “głos zabrały osoby borykające się z tym problemem”. No i teraz nasuwa się pytanie – z jakim problemem? Samobójczym? Temat ten pojawił się u mnie w sumie niechcący w mojej pracy ponad rok temu, podczas dokonywania analiz zachowań w przestrzeni online. Sprawdzając wyniki tych analiz w różnych źródłach (pedagog, psycholog, policja) prowadzona byłam za każdym razem w kierunku w którym … osoby, które doświadczyły tak jak wskazuje temat pokoju samobójstw (nie prób samobójczych) … ich już nie ma wśród nas, więc ciężko żeby się odniosły do tego tematu … Osoby które mają myśli samobójcze zazwyczaj szukając pomocy są słuchaczami, nie angażują się w rozmowy, tak samo jak rodzice, których dzieci mają myśli samobójcze lub mają za sobą próby samobójcze, zazwyczaj im jest trudno na forum publicznym prosić o pomoc i przyznać się do bezradności. Temat pokoju był nieprzemyślany i zbyt szeroki, więc odnaleźć się w tym było naprawdę ciężko nawet organizatorom, którzy nie wzięli pod uwagę także tego, że pojawią się historie z cyklu – koleżanka kolegi zrobiła … oraz do tego, że może on przyciągnąć na scenę osoby, które szukając atencji wbijają się w aktualne młodzieżowe trendy – powiem, że chciałem popełnić samobójstwo to zwiększę sobie ilość obserwatorów. Temat ten jest bardzo delikatny i naprawdę warto zadbać o szczegóły, które można przewidzieć.
Ciężko mi się to pisze … naprawdę ciężko.
A gdyby tak … przygotować się do tego spotkania, na początek pamiętając o tym, że w gronie słuchaczy znajdować się będzie młoda osoba, która ma myśli samobójcze, albo rodzic, który nie wie jak poradzić sobie z dzieckiem, które ma myśli samobójcze. Przecież temat samobójstw to temat dotykający nie tylko osobę, która nie może sobie poradzić z myślami, problemami itd ale i najbliższych, rodziców, którzy często nie wiedzą jak mają pomóc swoim dzieciakom. Dlatego właśnie nie wyobrażam sobie, aby poruszać taki temat bez odpowiedniego przygotowania się. Proponuję kilka punktów, które pomogą w organizacji pokoju w podobnej tematyce:
- Wyznaczenie celu spotkania – tutaj można skorzystać z podziału – wiedza (przekazanie jej lub uzyskanie), pomoc, interwencja (aktualne tematy – jak sobie z nimi radzić),
- Ustalenie tematu pokoju – w tym pomocny będzie cel spotkania, warto mocno uściślić zakres tematyczny,
- Wyznaczenie przedziału czasowego – podczas spotkań live w pokojach istotny jest zakres godzin od/do,
- Ustalenie prowadzącego pokój, oraz w zależności od sposobu spotkania ustalenie ilości host.ów – prowadzący tworzy i trzyma pokój, każdy host pozwala na wejście na scenę dodatkowej grupie osób,
- Nagrywanie pokoju – aby można było odsłuchać spotkanie w późniejszym terminie,
- Ustalenie sposobu prowadzenia spotkania – można to zrobić na różne sposoby np prowadzący omawia dany temat, bez możliwości zabrania głosu przez słuchaczy, albo scena jest zamknięta tylko dla wcześniej ustalonych gości, albo goście mają wyznaczony czas na tzw przemówienia w danym temacie, a później słuchacze mogą zadawać pytania itd,
- Zaproszonych gości warto weryfikować i wcześniej zapoznać z tematem spotkania,
- Tematyka pokoju, ani sama rozmowa nie powinny być kierowane na drogę – brak zaufania do lekarzy, czy też służb mundurowych, bezradność, czy też mowa o braku problemu, lub ogólnodostępnej pomocy, więc tematu nie ma,
- Reset pokoju co 10/15 min z informacją gdzie można udać się po pomoc (dotyczy pomocy dla dzieci i rodziców) – to najważniejszy punkt o którym nie można zapomnieć! Odwołania do miejsc powinny być “bezpieczne” ze względu na poziom zaufania poszczególnych grup, których dotyka ten temat, z uwzględnieniem aktualnego przekazu jaki płynie w świecie online.
Temat samobójstw u dzieciaków to dość złożony i to co się obecnie dzieje – szukanie winnych, wraz z przerzucaniem odpowiedzialności – jest stratą czasu, ponieważ warto zainwestować w pomoc, jednak nie tylko w postaci pomocy psychologicznej, czy też pedagogicznej, ale pomoc w postaci edukacji dzieciaków w temacie unikania zagrożeń, które doprowadzają do niebezpiecznych zdarzeń. Edukacja, edukacja, edukacja! Żeby zobrazować dlaczego jest to tak ważne powołam się na kolejny przykład który miał miejsce, dosłownie kilka dni temu.
Temat dotyczy młodej, niepełnoletniej (z tego co mi wiadomo 18 lat skończy w tym roku, lub skończyła pod koniec tamtego roku) dziewczyny, która ma konta na SM z dość licznym gronem obserwatorów – na każdym z nich ponad 150 tys – gdzie dość dużym gronem odbiorców są nastolatkowie, oraz osoby niepełnoletnie. Z tego co zostawiane jest w przestrzeni publicznej, dziewczyna ta wrzuca różnego rodzaju treści pod wpływem alkoholu, oraz narkotyków. Posiada swojego menadżera. Dodatkowo jest “wspierana” przez dorosłe osoby, które posiadają duże zasięgi i wiedzą jaki ta dziewczyna ma poważny problem, jednak mimo wszystko “karmią” swoich odbiorców jej treściami, tym samym podbijając jej zasięgi – jest to “transakcja” wiązana. Dziewczyna ta od samego początku, aby skupiać na uwagę sobie, tworzyła kontrowersyjny kontent, który przesuwał odpowiednie granice tylko dla zwiększania zasięgów, dla kilkalności, dla trendów, a ludzie którzy ją otaczają pozwalali na to. Dzięki temu dotarła do tego momentu, w którym jedynym wyjściem stało się …
UWAGA! Film + 18 może wywołać skrajne emocje.
Oglądasz na własną odpowiedzialność … Piszę z przerwami … tak bardzo ciężki jest to dla mnie temat … bije się z myślami, jednak wiem, że to jest ten moment w którym nie mogę odpuścić! Dla dobra dzieciaków nie mogę!
Odpowiedzi internautów na takie historie to przede wszystkim komentarze w których odwołania kierowane są do rodziców, których obwiniają dosłownie za wszystko, jednak moim zdaniem nie tylko oni są odpowiedzialni za to co się stało, a przede wszystkim w tym momencie nie chodzi o samo rozliczanie (chociaż ono też jest ważne i powinno nastąpić w odpowiednim momencie, a do odpowiedzialności powinni zostać pociągnięci wszyscy Ci którzy się do tego przyczynili, czy też przeszli obok nie reagując). Jest jej menadżer. Są osoby, które “promowały” ją swoimi zasięgami. Są widzowie, którzy chętnie uczestniczyli w jej spotkaniach z aferami. Są osoby, które określam jako wampiry internetowe, czyli te, które karmią się aferami tylko po to aby zwiększać swoje zasięgi za pomocą “ciekawych” historii. Są osoby, które zabawiają się takimi sytuacjami robiąc z nich memy. Tego naprawdę jest sporo, jednak nie chodzi o to, aby się w takich chwilach się obwiniać, ale o to, aby zobaczyć, że warto oprócz niesienia pomocy, zapobiegać takim sytuacją, oraz warto posiadać wiedzę jak się w takich sytuacjach zachować (zwłaszcza dotyczy to widzów). Podstawą jest posiadanie wiedzy, chociażby takiej, że obserwacja takich osób jest równorzędna z dokładaniem cegiełki do jej zaburzeń, ponieważ zwiększa się jej zasięgi.
Sprawa została zgłoszona do odpowiednich służb medycznych i na policję. Dla dobra tej dziewczyny, aby tym samym nie zwiększać jej zasięgów nie udostępniam jej danych, ani nazw kont SM jakimi się posługuje.
Kolejny przykład przekazu dotyczy polityków, którzy zostawiają w internecie swoje różne, ciekawe “informacje”. Jedną z tych informacji jest np wypowiedź skierowana do Pana Prezydenta słowami zaczynającymi się – Panie Prezydencie … i tak się zastanawiam … czy taki przekaz umieszczony na portalu społecznościowym, który nie jest polityczny dotrze do Pana Prezydenta, czy może nie? Dla mnie to co najmniej dziwne, że dorosła osoba, poseł, do osoby zasiadającej na najwyższym stanowisku w Państwie kieruje swój przekaz w SM, zamiast napisać bezpośrednio do tej osoby, za pomocą ogólnodostępnych, dyplomatycznych źródeł? Jaki cel jest takiej wypowiedzi? Ostatnio także trafiłam, na przekaz związany z ustawą “Lex Czarnek”, który jest skierowany do młodych, uczących się osób. Zostało otwarcie powiedziane, że partia PiS właśnie tą ustawą chce wymusić na uczniach głosowanie na nią, w związku z tym nawoływane jest “na powstrzymanie szaleńczej władzy, która chce indoktrynować, a nie edukować”. No i tym razem odniosę się ponownie do konkretnego przykładu, pokazując dlaczego także politycy powinni pochylić się nad zostawianą treścią w sieci. W przestrzeni internetu można spotkać sporo treści młodych osób, które otwarcie mówią o problemach z nauką, nauczycielami, z systemem nauczania, z rodzicami, którzy nie rozumieją dzieci, czy też z przekonaniem, że jeżeli będzie się miało nieodpowiednie oceny to rodzice mnie … zatłuką, zabiją itp. Jakiś czas temu o ustawach związanych ze szkołą krążyły różne opinie. Jedna z nich mówiła, że dziewczynki, które mają nadwagę będą pod przymusem chodziły na dodatkowe zajęcia WF, które spowodują, że będą one miały więcej ruchu (dosłownie taki był przekaz), tym samym schudną. Natrafiłam na nagranie dziewczynki, która rozpaczliwie płakała mówiąc o tym, że nie wróci do szkoły, ponieważ przytyła, wszyscy się o tym dowiedzą i będą się z niej śmiać. Mówiła o tym, że mama jej nie rozumie, że każe jej chodzić na te ćwiczenia i że jeżeli wróci do szkoły to popełni samobójstwo. Biorąc pod uwagę wszystkie strachy dzieciaków o których mówią, warto zauważyć, że dorzucanie im strachów politycznych nie jest dobrym pomysłem, ponieważ może to wywołać dodatkowe niebezpieczne sytuacje. Może zamiast straszyć ich konkretną partią to warto pokazywać im rozwiązania. Do tego uważam, że język polityczny, wraz z całym przekazem jaki umieszczają polityce, wymknął się już jakiś czas temu spod kontroli, dlatego istotną kwestią byłoby ustalenie odpowiednich procedur korzystania z przestrzeni internetu. Moim zdaniem powinniśmy właśnie od polityków wymagać więcej. Jeżeli do tego dołożymy usuwane profile partii politycznych w SM, oraz inwigilację opozycji to otrzymujemy obraz tego, że procedury powinny obejmować nie tylko zachowań, ale także tworzenia swoich przestrzeni online, wizerunku, wraz z dbaniem o swoje bezpieczeństwo.