Krakow Wielkanoc

Codziennie stawiam sobie nowe wyzwania, dzięki którym mój zmysł wyostrza się coraz bardziej. Pójście w tłum ludzi z aparatem to dla mnie moment w którym rozwijam się w kierunku dostrzegania tego, na co nie zwracamy na codzień w ogóle uwagi. W tłumie dużo się dzieje, jest ruch, szum i właśnie tutaj bardzo ciężko jest się wyłączyć i nauczyć się dostrzegać to czego inni nie widzą. To tutaj trzeba połączyć dwie ważne umiejętności wyłączyć się i zarazem być czujnym na to co dzieje się dookoła, ponieważ ważne rzeczy to te koło których przechodzimy obojętnie, ale najważniejsze jest bezpieczeństwo innych i swoje.

 

Sesja wielkanocna 2017r

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Opublikuj komentarz